Znaczna część z nas modelowanie figury inicjuje od zwiększenia ilości ruchu, właściwej diety, wmasowywania kosmetyków i masaży. To wszystko ma zintensyfikować „wyrzucanie” trucizn z ciała, ujędrnienie naskórka i jej skorygowanie. A jeżeli te techniki wcale nie działają? Wtedy mamy możliwość zapisać się na fachowe terapie świadczone przez uznane studia kosmetyczne, przykładowo niezwykłe fale radiowe. Owa, dzisiaj atrakcyjna metoda, jest rewolucją w medycynie estetycznej. Przynależy do nieinwazyjnych, lekkich oraz funkcjonalnych terapii w rozprawie z nadprogramowym „tłuszczykiem”. Fachowo mówi się tu o „medycznym układzie radiofrekwencji do termoterapii wolumetrycznej”. To powiedzenie niewątpliwie nie za wiele odkrywa. Objaśnię je krótko.
Fale elektromagnetyczne o wielkiej frekwencji (głównie do 40 Mhz) podgrzewają tkanki do temperatury blisko 52 stopni Celsjusza. Specjalna głowica, z której korzysta masażysta, posiada dwa aparaty: wirujący (wprowadza w ruch cząstki H2O) oraz „wytrzymałości” tkanek.
Ogólnie wybiera się ich sześć: unipolarną, biopolarną, UniForm, Ultra, Pixel RF oraz Periorbital. Głowica unipolarna służy do leczenia pomarańczowej skórki, gruntownej stymulacji tkanek i naprawy połączeń kolagenowych. Bipolarna dopuszcza likwidowanie zmarszczek, które powstają w wyższych warstwach skóry, na lifting w skomplikowanych ustawieniach na twarzy, m in. dookoła oczu. UniForm używa się do redukcji pomarańczowej skórki oraz odbudowy skóry na wielkich strefach, np. na brzuchu. Jednocześnie wykorzystuje się tu drenaż limfatyczny. Głowica Ultra wywiera wpływ na określone partie ciała, w jakich jest trudna tkanka lipidowa. Jej działanie polepsza dotlenienie tkanek, stymuluje likwidowanie toksyn z organizmu oraz odbudowę. Za pomocą Pixel RF mamy możliwość zmniejszyć blizny oraz rozstępy. Ostatnia głowica – Periorbital – jest wykorzystywana do usuwania zmarszczek i opuchlizny dookoła trudno osiągalnych miejsc (np. w obszarze oczu.)